poniedziałek, 29 października 2012

Ubranka dla piesków

Zima i ujemne temperatury zmusza nas do cieplejszego ubierania.
Czapka, szalik, rękawiczki i grubsze kurtki są obowiązkowe aby było nam ciepło.
A co z naszymi pupilami?
Szczerze? jeszcze kilka lat temu, kiedy widziałam pieski w sweterkach czy kombinezonach ,pukałam się w głowę, że właściciele mają nie równo pod sufitem.
Pies to nie lalka żeby ubierać na spacery w sweterek, od tego mają swoją sierść prawda?

Zmieniłam zdanie, gdy moja psinka przy kilku stopniach na plusie, trzęsła się jak galareta.
Tym bardziej że wówczas była wystrzyżona praktycznie do gołej skóry na brzuszku i grzbiecie, a łapki miała puchate.
Przy plusowej temperaturze tak się trzęsła, a co dopiero będzie jak przyjdą minusowe temperatury i spadnie śnieg?

Wybór jest ogromny, sweterki, kombinezony, płaszczyki, zapinane na suwak, na rzepy, polarkowe, pikowane.





Ale uważam że przebieranie zwierzaków za księżniczki, biedronki, kolbę kukurydzy(!!) jest już lekką przesadą..
Nie polecam, bo wtedy to przechodnie mogą nas uznać za osobę chorą umysłowo ;-).


To jest według mnie już przesadą...  

Ja znalazłam kubraczek w sh.
A dokładniej to była dwostronna kamizelka dla dziecka :)
Trochę ją przerobiłam(musiałam wyciąć trójkąt na grzbiecie, i jest bardzo fajny).
I piesek już się nie telepie na dworze.


Drugi kubraczek jest w trakcie robienia :)
Znalazłam wykrój na stronie internetowej, pojechałam do sh, kupiłam kurtkę ocieplaną i do tego z wierzchu z ortalionu, zdjęłam miarę i robię :).
Nie szukałam konkretnego rozmiaru, chodziło mi głównie o strukturę materiału.
Kurtkę kupiłam za 1zł, dla dorosłej osoby.
Wycięłam wszystko z pleców.
Jak zrobię, na pewno się pochwalę :)

A wy? co myślicie o ubieraniu piesków w zimowe dni?

1 komentarz:

  1. ale słodziaki, muszę takie ubranko sprawić swojemu psiakowi;) obserwujemy? :)

    http://madamedeluxe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń